Takie sobie smuteczki PDF Drukuj Email

W krainie melancholii,   
Nic nie jest wyraźne do końca,  
Smutek jest płytki, radość oszczędna,   
A miłość nie nazbyt gorąca.  

Czas to podbiega, to staje,   
Liść zielony, a spadnie,  
Wady są zaletami,   
A co brzydkie, to ładne.  

Prawda nie bywa naga,   
Nagość zaś nieskromna.  
Przestrzenie nie są swobodne,   
Za to niewinność frywolna.

Tylko szarość jak zwykle,

I wszędzie, jest szara.   
I śmierć nie jest wesoła,   
Choć bardzo się stara.